Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jacekt z miasteczka WARSZAWA. Mam przejechane 10413.11 kilometrów w tym 1408.09 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 14850 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jacekt.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2010

Dystans całkowity:358.38 km (w terenie 57.70 km; 16.10%)
Czas w ruchu:12:27
Średnia prędkość:28.79 km/h
Maksymalna prędkość:36.51 km/h
Maks. tętno maksymalne:175 (91 %)
Maks. tętno średnie:169 (88 %)
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:23.89 km i 0h 49m
Więcej statystyk
  • DST 11.21km
  • Teren 9.50km
  • Czas 00:42
  • VAVG 16.01km/h
  • VMAX 36.51km/h
  • HRmax 175 ( 91%)
  • HRavg 151 ( 79%)
  • Sprzęt MTB Scott Scale
  • Aktywność Jazda na rowerze

trening w sniegu

Niedziela, 28 lutego 2010 · dodano: 28.02.2010 | Komentarze 0


Kategoria MTB


  • DST 7.04km
  • Czas 00:20
  • VAVG 21.12km/h
  • HRmax 138 ( 72%)
  • HRavg 169 ( 88%)
  • Aktywność Jazda na rowerze

city

Sobota, 27 lutego 2010 · dodano: 27.02.2010 | Komentarze 0




  • DST 17.98km
  • Czas 00:30
  • VAVG 35.96km/h
  • Sprzęt Rolka i P4
  • Aktywność Jazda na rowerze

wdz

Piątek, 26 lutego 2010 · dodano: 27.02.2010 | Komentarze 0


Kategoria Trenażer


  • DST 41.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 36.72km/h
  • Sprzęt Rolka i P4
  • Aktywność Jazda na rowerze

wdz

Czwartek, 25 lutego 2010 · dodano: 25.02.2010 | Komentarze 0


Kategoria Trenażer


  • DST 21.27km
  • Czas 00:35
  • VAVG 36.46km/h
  • Sprzęt Rolka i P4
  • Aktywność Jazda na rowerze

wdz

Środa, 24 lutego 2010 · dodano: 24.02.2010 | Komentarze 0


Kategoria Trenażer


  • DST 18.19km
  • Czas 00:30
  • VAVG 36.38km/h
  • Sprzęt Rolka i P4
  • Aktywność Jazda na rowerze

wdz

Poniedziałek, 22 lutego 2010 · dodano: 22.02.2010 | Komentarze 0




  • DST 17.00km
  • Teren 17.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 10.85km/h
  • Sprzęt MTB Scott Scale
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB Mazovia - Mrozy

Niedziela, 21 lutego 2010 · dodano: 21.02.2010 | Komentarze 1

Mrozy zdobyte!
Pierwszy maraton już za mną. Jak na pierwszy raz przystało nie obyło się bez krwi i siniaków.
Podczas jednego z lotów przez kierownicę udało mi się nawet lekko uszkodzić facjatę.
Ale od początku, ponieważ to był mój pierwszy maraton startowałem z ostatniego, 10 sektora co wiązało się z dużą ilością pozostałych zawodników do wyprzedzenia.
Start pierwszego sektora, który miałem okazję obserwować szok! asfalt leciał spod kół …tam widzę siebie za jakiś czas.
Przyszedł czas i na nas
Zaczęło się odliczanie 10, 9 ,8... serce zaczęło mi mocniej walić... 3, 2, 1... poszli, jak ja to kocham i jak bardzo mi brakowało tego smaku rywalizacji . . .
Pierwsza prosta po starcie to lód i jeszcze raz lód i tu przydała się na przodzie opona z kolcami, udało się przeskoczyć o kilka pozycji.
Potem zaczęło się to czego chyba każdy się obawiał, las głęboki, miękki śnieg, koleiny. Koła grzęzły do połowy w mokrym śniegu, raz udało mi się przelecieć nawet nad kierownicą.
W tej części trasy momentami nie było mowy o jeździe pozostało więc zarzucić rower na brak i biec.
"Jechało" się przeważnie z grupkach, co kilka metrów ktoś zaliczał mniej lub bardziej kontrolowany uślizg koła co czasami kończyło się lądowaniem w głębokich zaspach.
Gdy tylko dotarliśmy do kawałka tego co powinno przypominać drogę szutrową, aż korciło, aby wstać na pedały i nacisnąć mocniej i tak też robiłem.
W sumie zaliczyłem około 7 lądowań w zaspach w tym to jedno gdy jedyny raz poleciałem, może bardziej adekwatnym określeniem będzie wyrzuciło mnie z siodełka, akurat na tą stronę/nogę która została w blokach, zęby na szczęście zostały całe:)
Suma sumarum dojechałem na 30 miejscu (dystans FIT) na 114 startujących.

Technicznie, szczególnie jeśli chodzi o jazdę po śniegu mam jeszcze duuużo do poprawienia, poza tym musze poćwiczyć wchodzenie i spadanie z roweru, w brew pozorom nie jest to takie łatwe, najbliższa okazja już niedługo w Karczewie :)

Bilans "strat"
Obie kostki obite od pedałów i ramy w tej chwili ich kolor przypomina wiśnie połączoną ze śliwką. Poza kostkami obite piszczele, kolana, bark, uda od ramy no i nerki od siodełka ale było warto !!!





Kategoria Maratony MTB, MTB


  • DST 12.45km
  • Teren 6.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.79km/h
  • Sprzęt MTB Scott Scale
  • Aktywność Jazda na rowerze

trening

Niedziela, 21 lutego 2010 · dodano: 21.02.2010 | Komentarze 0


Kategoria MTB


  • DST 17.00km
  • Czas 00:23
  • VAVG 44.35km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

wdz

Piątek, 19 lutego 2010 · dodano: 21.02.2010 | Komentarze 0




  • DST 31.00km
  • Czas 00:48
  • VAVG 38.75km/h
  • HRmax 140 ( 73%)
  • HRavg 113 ( 59%)
  • Sprzęt Rolka i P4
  • Aktywność Jazda na rowerze

wdz

Poniedziałek, 15 lutego 2010 · dodano: 15.02.2010 | Komentarze 0


Kategoria Trenażer